Suknie ślubne, podobnie jak moda ogółem, przechodzą z czasem metamorfozy, dopasowując się do gustów i obyczajów kolejnych pokoleń panien młodych. Można je jednak podzielić na dwa typy – te klasyczne i tradycyjne oraz nowoczesne. Czym się różnią?

Kolory

Dawniej suknie ślubne musiałby być białe, co świadczyło o czystości panny młodej. W kolorowych (zwykle różowych lub błękitnych) do ślubu szły kobiety o nadwątlonej reputacji lub z nieślubnym dzieckiem i było to powodem do wstydu.

Czasy jednak się zmieniają, więc choć tradycyjne suknie ślubne nadal są białe, to te nowoczesne mogą mieć przeróżne kolory, jakie pannie młodej się spodobają lub pasują do całej imprezy. Nikt też już nie pomyśli źle o pannie młodej, jeśli ta nie będzie się nosiła na biało.

Fasony i długości

Tradycyjna suknia ślubna sięga ziemi i osłania ciało. Nowoczesna nie jest już tak restrykcyjna, co wynika ze zmian w obyczajowości. choć panny młode zwykle wybierają długie suknie, to nie jest już niespotykane, by suknie były krótsze, asymetryczne, z dekoltami, rozcięciami, odkrytymi plecami… Słowem: nowoczesne suknie są dopasowane do gustu panny młodej i panuje tu absolutna dowolność stylistyki.

Co więcej, wiele panien młodych w ogóle rezygnuje z sukni ślubnych, zastępując je spodniami czy spódnicą i pasującą do niej bluzką czy gorsetem. To na wskroś nowoczesne rozwiązanie, bowiem dawniej było nie do pomyślenia.

Zapięcia i gorsety

Tradycyjnie suknie ślubne miały gorsety i były wiązane lub zapinane na guziczki. Sprawiało to, że panny młode same nie mogły się ubrać. Nowoczesne suknie też miewają gorset (i często to jedyna okazja, kiedy kobieta zakłada gorset), ale coraz częściej zapinane są na przykład na zamek, dzięki czemu ich założenie jest prostsze, a noszenie wygodniejsze. Ma to też zaletę, kiedy po całonocnej zabawie na weselu trzeba suknię ślubną zdjąć – jest to łatwiejsze, szybsze, a więc szybciej można odpocząć.